Kategorie
Blog odszkodowania szkody komunikacyjne

Następstwa nieopłacania ubezpieczenia komunikacyjnego

Zdarza się, że z przeróżnych powodów dnia codziennego i nie tylko, wypadnie nam z głowy, aby uiścić opłatę za ubezpieczenie/a komunikacyjne. W tym artykule zajmiemy się konsekwencjami jakie nas mogą czekać w takim wypadku i dlaczego warto dołożyć szczególnej troski, aby tej sytuacji unikać. Zapraszamy do czytania!   

Obraz Steve Buissinne z Pixabay

UBEZPIECZENIE OC

W WYPADKU GDY ZALEGAMY W ZAPŁACIE KOLEJNEJ RATY ZA OC, nasze ubezpieczenie w dalszym ciągu chroni nas i nasz pojazd w razie wypadku. Lecz należy brać pod uwagę, że w razie kolizji / wypadku ubezpieczyciel może nam odmówić wypłaty odszkodowania do czasu gdy uregulujemy zaległe składki. 

Konsekwencje naszej zwłoki powinny być jasno określone w Ogólnych Warunkach Umowy (OWU). Każda firma ubezpieczeniowa może podejść do tematu inaczej, dlatego też zawsze zachęcamy do dokładnego czytania umowy. Zazwyczaj jednak ubezpieczyciel wysyła upomnienie, a jeśli to nie poskutkuje, otrzymamy wezwanie do zapłaty. W wypadku, kiedy zapłacimy składkę natychmiastowo ubezpieczyciel nie powinien wyciągnąć żadnych konsekwencji.  

W wypadku, kiedy właściciel pojazdu zwleka z zapłatą przez dłuższy okres czasu, tu już możemy spotkać się z poważniejszymi konsekwencjami. Ubezpieczyciel upomnieć się może o zapłatę odsetek, a także może nas zgłosić do Krajowego Rejestru Dłużników, a to spowoduje obniżenie naszej zdolności kredytowej.

W wypadku, gdy taka sytuacja nam się już zdążyła, najlepiej jest jak najszybciej skontaktować się z ubezpieczycielem telefonicznie albo jeszcze skuteczniej jest pofatygować się do placówki ubezpieczeniowej osobiście. 

Natomiast BRAK POLISY OC, wiąże się już z większymi konsekwencjami. Narazamy sie tutaj na kary nałożone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). O tym możecie Państwo przeczytać dokładniej w naszym poprzednim artykule: “Brak ubezpieczenia OC – jakie nasz moga czekac sankcje?”. Ale w skrócie powtórzmy co nieco na ten temat. 

Ubezpieczenia komunikacyjne OC są nałożone na nas obowiązkowo i chociaż zazwyczaj są przedłużane automatycznie zdarzyć się może, że ich nie posiadamy! 

Na przykład w sytuacji, kiedy kupiliśmy samochód z tak zwanej “drugiej ręki” – w tym wypadku ubezpieczenie OC nie podlega automatycznemu przedłużeniu.  

Może się też zdarzyć, że ubezpieczyciel wypowie nam polisę po tym jak nie zapłacimy kilku kolejnych rat. 

Lub kiedy wypowiedzieliśmy polisę przed okresem obowiązywania ubezpieczenia u jednego ubezpieczyciela i nie podpisaliśmy umowy z kolejnym.

W którejkolwiek sytuacji znaleźliśmy się, pamiętajmy, że niepłacenie OC naraża nas na dużo większe konsekwencje finansowe niż wysokość naszych normalnych składek:. Aby dowiedzieć się więcej o wysokościach kar i nie tylko, przeczytaj nasz poprzedni artykuł: “Brak ubezpieczenia OC – jakie nas mogą czekać sankcje?”.

UBEZPIECZENIE AC

Tymczasem, Autocasco, to ubezpieczenie dobrowolne. Każda firma ubezpieczeniowa ustala własne zasady co do egzekucji niespłacanych składek. Ubezpieczyciel może rozwiązać z nami umowę, jeśli zaprzestaliśmy spłacania rat. 

Na przykład, w przypadku firmy AXA i PZU w OWU znajdziemy zapis: Ochrona ubezpieczeniowa wygasa z upływem 7 dni od dnia otrzymania przez ubezpieczającego wezwania do zapłaty kolejnej raty składki, wysłanego po upływie terminu jej płatności z zagrożeniem, że brak zapłaty w terminie 7 dni od dnia jego otrzymania, spowoduje ustanie odpowiedzialności.  

Tymczasem Link4 podchodzi do tego bardziej rzeczowo: Jeżeli składka lub jej pierwsza rata nie zostaną zapłacone w terminie, Link4 może wypowiedzieć umowę ubezpieczenia ze skutkiem natychmiastowym i żądać zapłaty składki za okres, przez który ponosił odpowiedzialność.

Zdarza się, że ubezpieczyciel nie rozwiąże naszej umowy aż do końca jej trwania, a po zakończeniu wystąpi do sądu o zwrot pieniędzy wraz z odsetkami. Wiązać się to będzie także z koniecznością poniesienia kosztów postępowania oraz zastępstwa procesowego wierzyciela, a wszystkie te koszty sąd obciąża, oczywiście, dłużnika.

Jak widzimy firmy podchodzą do tego w indywidualny sposób, ważne więc jest zapoznanie się z OWU naszej polisy i rozumienie konsekwencji jakie mogą nas czekać. 

Aby uniknąć tych jakże poważniejszych konsekwencji, radzimy by po zauważeniu naszego błędu, natychmiast skontaktować się z ubezpieczycielem i poinformować go, że jesteśmy świadomi naszej pomyłki. To na pewno poskutkuje pomyślnym rozwiązaniem problemu. 

CO ROBIĆ W WYPADKU KIEDY ZNALEŹLIŚMY SIĘ W TRUDNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ 

Kiedy już się znaleźliśmy w sytuacji, gdy nie mamy środków na pokrycie kolejnej raty naszego ubezpieczenia, natychmiast skontaktujmy się z naszym ubezpieczycielem aby wyjaśnić nasze położenie. Może to pomóc nam uniknąć kar w postaci wypowiedzenia umowy, a w skrajnych sytuacjach nieprzyjemnej wizyty od przedstawiciela firmy windykacyjnej. W zależności od ubezpieczyciela i opcji ubezpieczenia jakie wybraliśmy, przedstawiciel firmy będzie mógł doradzić nam jak rozwiązać ten problem, np.: jeśli nasza polisa rozłożona jest na 2 raty, ubezpieczyciel, który ma w swoich opcjach spłatę 4-o ratową, będzie mógł nam zaproponować zmianę. Dialog i porozumienie to najpewniejsza strategia na tak zwany “happy ending”. Polecamy!

Kategorie
Blog

Franszyza: co to takiego i dlaczego powinniśmy rozumieć co oznacza ?

Słowo obco brzmiące i wielu z nas już się prawdopodobnie zastanawia czy to to samo co franczyza. Z terminem tym często spotykamy się w ubezpieczeniach komunikacyjnych i majątkowych. W tym artykule postaramy się wyjaśnić co to takiego i co oznacza dla nas jako klientów firm ubezpieczeniowych. 

Już na samym początku wyjaśniamy, że FRANCZYZA i FRANSZYZA to dwa różne terminy, które nie powinny być ze sobą mylone. Franczyza to termin biznesowy, oznaczający sprzedaż licencji na posługiwanie się marką. Natomiast franszyza jest klauzulą umowy, która reguluje udział własny osoby ubezpieczającej się w odszkodowaniu. 

Franszyza – redukcyjna i integralna 

Najczęściej, spotkamy się z dwoma rodzajami franszyzy :

Franszyza redukcyjna 

To tak zwany “udział własny”. Ubezpieczający ustala wraz z ubezpieczycielem, kwotowo lub procentowo, wysokość szkody, którą w razie wypadku, właściciel zobowiązuje się pokryć z własnej kieszeni. 

Na przykład, gdyby franszyza redukcyjna została ustalona na poziomie 10 proc., to przy wartości szkody 10.000 zł uzyskamy maksymalnie 8.000 zł (2.000 zł ubezpieczony będzie zobowiązany wypłacić z “własnej kieszeni”). 

To samo stanie się jeśli ustaliliśmy konkretną kwotę, np. 500 zł. Przy odszkodowaniu 20.000 zł, otrzymamy 19.500 zł. W tym miejscu chcemy zaznaczyć, że ta opcja jest ryzykowna w przypadku kiedy szkoda wyceniona jest poniżej zawartej w umowie kwoty – w takim wypadku odszkodowanie będzie nam odmówione i to my sami będziemy ponosić koszty.

Zdarzają się także, formy mieszane, określone procentowo i wartościowo, np. 

10 proc., ale nie więcej niż 500 zł.

Na franszyzę redukcyjna zwracają uwagę zwłaszcza ci klienci, którzy chcą obniż wartość składek ubezpieczenia. Zanim jednak pokusimy się o niższe składki, przeczytajmy dokładnie Ogólne Warunki Umowy i zastanówmy się czy o to nam właśnie chodzi, ponieważ nie w każdym przypadku, obniżenie wartości składki będzie korzystne w porównaniu do szkody, którą będziemy zmuszeni ponieść w razie wypadku. 

Franszyza integralna

Klauzula ta polega na wyłączeniu z ochrony ubezpieczeniowej szkód, których wartość jest niższa od kwoty wskazanej w umowie ubezpieczenia. W wypadku gdy wartość szkody przekracza próg określony przez strony, ubezpieczyciel wypłaci świadczenie w pełnej wysokości. Jeśli w OWU mamy klauzulę, która mówi, że umowa nie obejmuje szkód, których wartość nie przekracza np. 400 zł, to znaczy, że za tego rodzaju szkody zapłacimy z “własnej kieszeni”.  

Klauzula franszyzy integralnej została zaadoptowana przez firmy ubezpieczeniowe na wypadek, gdy koszty czynności likwidacyjnych przekraczają wartość samych świadczeń odszkodowawczych – jest to sytuacja nieopłacalna dla ubezpieczyciela. 

Ogólne Warunki Umowy

To właśnie w OWU znajdą Państwo klauzulę mówiącą o franszyzie. Jak zwykle na końcu chcemy podkreślić, to jak ważne jest dokładne czytanie Ogolnych Warunkow Umowy ubezpieczenia i zrozumienie praw i obowiązków obu stron, które tę umowę zawierają! Pamiętajmy, że zapoznanie się ze wszystkimi niezrozumiałymi dla nas słowami ( jak na przykład to obco brzmiące słowa: franszyza) leży w naszym własnym interesie i sprawi, że podpisując umowę będziemy rozumieli na co się zgadzamy i ochroni nas to przed niespodziankami w momencie realnego stresu jakim jest wypadek.